Forum poświęcone ZSEG i jego uczniom :)
Magdzia pamiętasz ten czwartek bo bankiecie w teatrze jeszcze z Anią Lazar? jak beczałyśmy po kelerisie na dworcu?
Offline
takie rzeczy to tylko ....w Bułgarii....tutaj to już ma inny smak.... a pamietam ostatnią noc której w sumie nie pamietam a to za sprawą mięty sprite i likieru różanego no i anyżówki ... mnmmmnmnniam
Offline
Baska napisał:
Ostatnia noc o jezuuuuuu szkoda gadac nic tylko placz. Ale bylo super chociaz nigdy nie mialam zgonu jak co po niektorzy hehehehe:P
A MOŻE ZMIENIŁABYŚ SPOJRZENIE NA ŚWIAT JAKBYŚ SIĘ KIEDY UPIŁA NA TRUPACZA MAX
Offline
AKA ZNICZ [*]
JAG DO JEZD NA DRUPACZA KEPELS??
Offline
oj brakuje tych drinkow z bulgarii tych darmowych zajebistych drinkow mniam mniam ..... a zgon to miałam wiele razy ale zawsze była przy mnie jedna osobka <tak to o Tobie anitko> A.p"gdzie jest moj dowod gdzie"
a.sz." nie pierd... spi"
a.p."teraz nie wroce do polski"
a.sz."to zajebiscie ja tez zgubie"
No to kiedy wracamy??????? wogole za niedlugo musze utworzyc nowy wątek związany z bułgarią%)%)%)%)%
Offline
Bulgaria byla dla mnie tez miejscem w ktorym poznalam sie na niektorych osobach z naszej klasy. Byly lzy i rozczarowania... ale tez wiedzialam na kogo moge liczyc,pogadac, kto przynosil mi papu jak bylam chora:) z kim szlo zajebiscie sie zabawic na dysku. Z kim wypic pisze tu oczywiscie o moich ziomalach z GARGANY: MATI,WOJTUS,FAZI i KRZYS K. ktory nas opuscil. Ale bylo naprawde fantastic kto nie jest tego zdanie co ja niech sie nawet nie wypowiada!!!
Offline